O problemie męża podejrzewałam od dawna. Stały się niepokojące go nocne wycieczki do toalety, zwiększona nerwowość i odstąpienie od intymności. O swojej chorobie odmówił kategorycznie mówić, a już tym bardziej iść do lekarza. Postanowiłam zasięgnąć porady na forum lekarskiej konsultacji z urologiem. Mi wpadło wysoko wykwalifikowany specjalista, który szczegółowo wyjaśnił, czym grozi mojemu mężowi w kolejnym zapalenie gruczołu krokowego, jeśli nie jest leczone. Ponieważ mąż nie chciał iść do lekarza, który zalecił leczenie kapsułki prostero. Mąż zgodził się pić lekarstwo, bo już bardzo mocno w trakcie jego wyrzuty choroba. Po tygodniu przyznał, że bóle przeszły i przywrócić normalne oddawanie moczu. Po miesiącu leczenia mąż całkowicie pozbył się tej rany, a ja znów czuję się atrakcyjną kobietą. Preparat naprawdę działa cuda. Chcę wyrazić ogromną wdzięczność lekarzom, którzy opracowali ten preparat.